Daremna próba stworzenia horroru w uniwersum Alien .Podobno reżyser jest fanem serii tylko szkoda że nie filmów a gier. I tak dobrze że nie jest fanem Pinokia bo obcy miałby kretyńską czapeczkę i drewniany nos. Ogólnie zlepek nie trzymających się kupy wątków i w dodatku prawie żadnego powiązania z filmami dla których mial być spin offem. A już wykrywanie że jest się nosicielem obcego przy pomocy lampy to jakieś żałosne kuriozum nie mówiąc o mutacji obcego z człowiekiem który zamiast straszyć jest żałosna i śmieszna. Do kina można pójść ale niekoniecznie i na pewno z horrorem ten film nie ma nic wspólnego. Chyba że chodzi o reżyserię i scenariusz to akurat jest straszne i rodzi pytanie jak można było to tak spieprzyć.