„Dotyk zła”, jak zwykle polski tytuł nijak się ma do oryginalnego ("A Perfect Evil”), otwiera cykl powieściowy „Maggie O'Dell” pióra amerykańskiej pisarki Sharon Kava publikującej pod pseudonimem Alex Kava i opowiadający o profilerce FBI Maggie O'Dell polującej na najgroźniejszych seryjnych zabójców.
Pomysł na fabułę świetny, ale w wykonaniu coś zawiodło. Typowy amerykański thriller kryminalny celowany po amerykańsku na best-seller, czyli pod dość niewymagającego odbiorcę, co oznacza kupę krwi i co tam kto jeszcze wymyśli na zasadzie „im więcej tym lepiej”. I jak zwykle policja nieudolna do granic niemal do samego końca, czarny charakter odwrotnie - genialny i wszechmogący. Momenty bardzo udane, gdyż styl jest odpowiedni do gatunku, przeplatają się z ewidentnymi przegięciami. Byłoby o gwiazdkę więcej, gdyby nie lektor (wybrałem wersję audio). Teleszyński to nie Stuhr i do anglosaskich realiów tak śednio się nadaje.
Najciekawsze, że powieść została początkowo odrzucona przez wydawców z powodu „braku wątku romansowego” oczekiwanego w związku z płcią autorki. Po podejściu pod pseudonimem powieść wydano, i to z sukcesem, ale dla mnie ewolucja związku uczuciowego między protagonistką i jednym z bohaterów była właśnie jednym z mocniejszych elementów dzieła.
Miłośnikom gatunku mogę zarekomendować, ale nie pozostałym czytelnikom i słuchaczom. A sam i tak sięgnę po następną książkę cyklu, gdyż bohaterowie sympatyczni. Tylko tym razem poszukam wydania drukiem, albo z innym lektorem.