Momentami zabawny. Znakomici aktorzy.
Jednak pokazuje kobietę/kobiety (według mnie) jako niedojrzałe, emocjonalnie niestabilne istoty, myślące głównie o byciu w związku. Główna bohaterka jest skrajną egoistką o osobowości nastolatki. Nie ma empatii dla żony i dzieci swojego kochanka. Wiecznie prosi o wsparcie emocjonalnie niedostępną matkę.
Czy tylko tak polski serial może pokazać kobietę?