Norbert Haftek

Trzecia część cyklu o bandzie nie tak świętego gangu to przewyborna produkcja, która pomimo wielu wad natury technicznej nadrabia tym, po co przede wszystkim sięgamy, czyli rozgrywką – i za to oraz przezajebiste wyluzowanie oraz podejście do humoru w grach, twórcom tej serii należą się ogromne oklaski.

Po udanym sequelu do fenomenalnej produkcji, jaką był pierwszy Max Payne, minęło wiele lat, dopóki studio Remedy znów zaskoczyło nas czymś nowym. To co stworzyli i wydali jednak okazało się nie tylko kolejną, świetną grą akcji, ale też system selerem dla XBOX 360. Nic dziwnego, gdyż Alan Wake w 2010 roku, jak i dziś robi ogromne wrażenie, zarówno stroną estetyczną, techniczną, jak i zapadającą w pamięć, fantastycznie napisaną fabułą. Alan Wake to gra niedoskonała, ale pokazująca wielką klasę i jakość, której nie powstydziłby się chyba żaden deweloper. Tytuł wciągający z poruszającą i intrygującą fabułą, przepięknie zaprojektowanym światem oraz wygodną i unikatową mechaniką, której w morzu gier niby podobnych ze świecą (lub racą) szukać.

Classic 90's family adventure comedy movie with great actors and story that will touch even the coldest out there.