Nieśmieszny żart, mam działkę 200 metrów od granicy polsko białoruskiej, jeżeli ktoś kogoś maltretuje to ci uchodźcy, wchodzą mi na posesję i bardzo nas stresują, reżyserka była tylko 2 razy w życiu na Podlasiu i uważa że zna się lepiej od miejscowych, żałosne