Zamysł intrygujący i ciekawy. Jednak brakło mi rozwinięcia relacji między bohaterami. To pozwoliłoby zbudować emicjonalność scen. Odnosiłam wrażenie, jakbym powierzchownie poznawała charaktery poszczególnych osób. Na tyle pozwolił tylko reżyser i scenariusz. Sama kreacja Dorocińskiego to za mało, aby podnieść ogólną wartość filmu. Szkoda...